Poswiatecznie i przedsylwestrowo.

Witam moich kochanych czytelnikow po Swietach:) Pewnie jak i u mnie brzuszki najedzone, prezenty rozdane i rodzina zadowolona^^  Dzis bardzo skromnie...  Przerobka drewnianego konika na biegunach. Dostalam go w oplakanym stanie. Mial duzo przebarwien i zadrapan. Przetarlam go papierem sciernym i pomalowalam bieguny na bialo a reszte polakierowalam. Maly motyw kwiatowy (decoupage) na szyi konia i gotowe. Do kompletu dorobilam jeszcze krzeselko drewniane niestety nie posiadam chwilowo jego zdjec.

Po przetarciu papierem:

I efekt koncowy:

Chcialam wam jesze w tym straym roku zyczyc udanego Sylwestra, imprezy do rana i wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Wiele nowych pomyslow, duzo inspiracji i weny tworczej!

Druga zamotka na prezent.

I jak juz pisalam wczesniej, wrzucam fotki zamotki nr 2. Kolory brazowo, bezowo, szaro-biale. 

A i dodam, ze mam juz z powrotem obserwatorow^^

Pierwsza zamotka na prezent.

 Tak jak pisalam juz wczesniej, zrobilam dwie zamotki na prezent. Dzis pokaze tylko jedna, bo tylko jej zdjecia mam, a na dniach jak zrobie fotki drugiej to na pewno je wstawie. Ta jest zrobiona wyjatkowo nie z welny, a z innej wloczki o nieznanej mi nazwie. Jest bardzo mieciutka, ale niestety nie widac w niej tak dobrze wzoru motania. Kto zna nazwe tego materialu to prosze o podanie w komentarzu^^ Bede wdzieczna. Kolory jak widac niebieskie, fioletowe, granatowe. Plus trzy pomponiki.

Wlasnie zauwazylam, ze nie mam juz obserwatorow:( Wy tez??

Swiateczne karteczki Natalki:)

Pomalu zaszczepiam swoja ukochana coreczke miloscia do tworzenia. Rzucajac haslo : " Bedziemy dzisiaj robic kolorowe kartki dla rodzinki?" nie musialam dlugo czekac na odpowiedz. Natalia z checia ruszyla do pomocy. Mamusia robila te nieco trudniejesze i niebezpieczniejsze rzeczy a cala reszta zajela sie corcia. I tak powstaly piekne Bozonarodzeniowe karteczki. Dzis tylko jedno zdjecie, ale jutro postaram sie dodac swiezutkie zdjecia zrobione za dnia.

Kartki sa niezwykle gwiezdziste, dlatego idealnie pasuja do wyzwania Szuflady "Gwiazdka z nieba".

 

A jak tam u was przygotowania do swiat?? Bo u mnie tradycyjnie porzadki przedswiateczne juz dawno sie zaczely. Juz nie moge doczekac sie Wigilii^^

Cieplutkie pozdrowiena

Dark green und Nikolaustag:)

Tytul poliglotyczny, ale wpis juz po polsku. Dzis Mikolajki:) Mam nadzieje, ze kazdy z was dostal prezent^^

Ja zrobilam sobie na Mikolaja kolejna zamotke z pomponami, a nastepne juz beda dla rodzinki pod choinke wiec obserwujcie kochani :D Beda wielokolorowe:)

A teraz zielona.

Wszystkiego najlepszego w ten Mikolajowy dzien i piszcie jak wam sie zamotki podobaja:) 

Buziaki :*

Kolejna zamotka.

Zmotalam kolejna zamotke, ale niestety nie wyglada tak jak bym chciala. Zamowilam wloczke koloru rozowego nie zwracajac uwagi na jej grubosc no i przyszla taka cienizna.... Najlepsze do tego typu plataniny sa grube wloczki. Ale ukonczylam ja i tak wlasnie waglada. Zdobi ja dodatkowo kokardka. Natalia zadowolona, ale postaram sie jej zrobic cos grubszego i cieplejszego. Ta jest zbyt oklapnieta...Trudno, czlowiek uczy sie na wlasnych bledach:)

W trakcie motania jest juz kolejna zamotka z pomponami^^ Juz wkrotce na blogu.

Thin green.

Kolejna zielona bransoletka zrobiona z koralikow Preciosy. Cieniutka i skromniutka.

Pozdrawiam cieplutko wszystkich obserwatorow, czytelnikow i komentatorow!

Motalam, motalam i zmotalam zamotke:)

Na blogu "Polskie HandMade" znalazlam juz jakis czas temu ciekway pomysl na motanie szalika na palcach. Na drutach nie umiem nic robic (a podobaja mi sie rzeczy tak wlasnie zrobione) wiec byl to dla mnie tym ciekawszy pomysl, poniewaz taka zamotke mota sie tylko za pomoca palcow:) Nic wiecej nie jest potrzebne:) Robi sie to dosc szybko i nie jest skomplikowane:) To pierwsze dzielo, wiec nie uwazam je za zle, ale mam zamiar zrobic takich wiecej:) Wciagnelo mnie:D

Szal w sam raz na jesienne dni:)

W stanie spoczynku i na modelce:)

I jak wam sie podoba??

Skorzystajcie sami z kursiku:)

Polecam!

Zapraszam do komentowania:) W miare mozliwosci staram sie odwdzieczac za kazdy pozostawiony tutaj po was slad^^

Moja zamotke zglaszam na wyzwanie Szuflady  "Na jesienna Chandre".

do 15.11.13r

Dwie plecionki.

Wiem, ze dawno mnie tu nie bylo, ale tak jakos ostatnio cierpie na potworny brak czasu. Nie oznacza to, ze zapomnialam o blogu:) Nie, nie, nie... W najblizszym czasie bede starala sie to nadrobic w miare mozliwosci. Dzis dwie plecione bransoletki ze sznurka satynowego. Zolta neonowa i bialo-czarna.

Mam nadzieje, ze wybaczycie moje zaniedbanie i nadal bedziecie tu zagladac:)

Pozdrawiam i zapraszam do obserwowania:)

W koncu relacja z wymianki z Mebelina^^

Z wymianki jestem mega zadowolona! Dostalam bizuterie od Mebeliny dokladnie taka jaka sobie zazyczylam;) Jest piekna! Cudny czarny komplet sutaszowy z matowymi kabaszonami. Nie musze duzo pisac. Zobaczcie zdjecia i sami ocencie:)

Jako top komentator dostalam rowniez cudne fioletowe kolczyki!!

Dostalam rowniez piekne spineczki dla coreczki i duzo serwetek do decoupage`u.

A Mebelinka dostala ode mnie  bransoletki, kolczyki, zawieszki, pare przydasi oraz herbatki i cappucino:)

Pozdrawiam i caluje wszystkich czytelnikow

Balwanek i pszczolka:)

Tak wlasnie kojarza mi sie dwie pary kolczykow ostatnio powstalych:) Wam tez sie tak kojarza:D

Balwanki

I pszczolki:)

Przepraszam za jakosc zdjec, ale na razie cierpie na brak dobrego aparatu i dlatego tez rzdziej dodaje posty... a juz niedlugo mam nadzieje, ze dodam  relacje z wymianki:) A z kim to sie dopiero okaze:)

Pozdrawiam cieplutko

Barwy Teczy!

Dzis w Klubie Tworczych Mam znalazlam wyzwanie Goscinnej Projektantki pt. "Barwy Teczy". Calkiem niedawno stworzylam komplet, ktory moim zdaniem idealnie pasuje do tego wyzwania. Jak widac przewazaja kolory zielony i niebieski. 

 Bransoletka, zawieszka i kolczyki.

Pogoda okropna, ale moze te kolory choc troszke was ozywia! Pozdrawiam i dziekuje za wszystkie komentarze, jakie tu pozostawiacie^^